"Zwiadowcy. Ruiny Gorlanu" to pierwsza książka wielotomowej sagi
spod pióra Johna Flanagana zatytułowanej "Zwiadowcy"
Książka zaczyna się w dniu najważniejszym dla 15letniego Willa, jest to
dzień wyboru przez barona tego kim zostanie młody człowiek. Nasz bohater
najchętniej zostałby rycerzem, ale niestety jest mały, drobny i nie odznacza
się tężyzna fizyczna, co jest niezbędne do władania bronią.
Chłopiec mimo to stara się i ma cały czas nadzieje, że zostanie przyjęty do
szkoły rycerskiej. Jednak los ma dla Willa inne plany, trafia on, do Halta -
Zwiadowcy. Młodzieniec nie wie sam, co ma o tym wszystkim sądzić jego marzenie
zostania rycerzem nie spełni się, a on sam o swoim nowym opiekunie wie niewiele, jedynie to co ludzie w plotkach mówili .
Halt postać bardzo tajemnicza, jak się okazuje jeden najlepszych
zwiadowców w królestwie. Cichy, tajemniczy, stroniący od rozmów i mieszkający
na odludziu Zwiadowca powoli staje się idolem i bohaterem Willa.
Początek nauki u niego staje się jednocześnie początkiem wspaniałej przygody
jak i wielkiej męskiej przyjaźni.
Czytelnik ma tu kilku kluczowych bohaterów, którzy jak się domyślamy czytając
książkę będą odgrywać role większą lub mniejsza w kolejnych tomach. Horace
rówieśnik Willa i tak jak on sierota, stara się by nasz bohater nie miał
spokojnego dnia, dręczący go ciągle, aż potrzebna będzie interwencja Halta.
Ważnymi postaciami są też baron na zamku w Redmont Aralda i mistrz szkoły
rycerskiej sir Rodney.
Jest to klasyczna "czarno-białą" opowieść. Od samego
początku mamy tu postacie dobre i całkowicie złe, jedynym wyjątkiem książki jest postać Horace. Walka dobra i zła jest
tu przedstawiona poprzez byłego barona Gorlanu Morgartha, który to wraz
ze swoja armią chciał podbić całe królestwo, to właśnie z nim przyjdzie
zmierzyć się naszym bohaterom.
Flanagan pisząc zwiadowców stworzył dokładnie cały świat od podstaw. Czytający
jednak od razu wyłapuje się szczegóły, które pomagają domyślić się, jakie państwa
były dla autora inspiracja. I tak w pierwszym tomie mamy tylko kraj o nazwie,
Araluen którego pierwowzorem moim zdaniem jest średniowieczna Anglia. W
dalszych tomach odkrywamy inne kraje świata Flanagana np. Skandię i Skandian
których to możemy porównać z Wikingami.
Książkę tą polecam najmłodszym czytelnikom, którzy chcą rozpocząć swoja
przygodę z fantastyką. Zwiadowcy są napisani bardzo lekko i przyjemnie, dlatego
szybko pochłania się tę książkę. Czytelnik ma tu też małą dawkę cech wychowawczych pokazującym,
że dobro zawsze zwycięży ze złem. I oczywiście nie można zapomnieć o naszych
głównych 2 postaciach Will, z którym mogą utożsamiać się najmłodsi i Halt
postać po prostu fenomenalną!
Jeśli interesuje cię, kim jest Will i Halt i na czym polega praca
Zwiadowcy zapraszam do książki: Zwiadowcy. Ruiny
Gorlanu
zwiadowcy, tajemniczy i łucznicy, hmm? Chyba się za tą ksiażke zabiorę :D
OdpowiedzUsuńA to nie znasz Halta?! To zapraszam bohaterowie Zwiadowców są świetni :) I dodatkowo zapraszam do zostania obserwatorem blogu :)
Usuń