Dziś podejmuje się opisania jednej ze swoich ulubionych
książek a dokładnie pierwszej książki z cyklu o przygodach Jakuba Wędrowycza.
Książka ta składa się z 12 niezwykłych i specyficznych przygód, egzorcysty amatora oraz bimbrownika Jakuba, oraz jego 2 tego samego pokroju przyjaciół Semena Korczaszko i Józefa Paczenko.
Kim jest Jakub zapytacie?? No to już wam troszkę zdradzę. Urodził się podobno około 1900 roku, chociaż nie ma tego nigdzie udokumentowanego. Skończył trzy klasy szkoły podstawowej jeszcze za cara. Zapytacie, czemu tylko 3?? A bo szkoła mu się sama spaliła (ta jasne sama), a potem po prostu jak to twierdzi był już za stary. Czym się zajmuje?? A to taki stary bimbrownik, egzorcysta amator i jak twierdza inni hiena cmentarna, chociaż okradania grobów do tej pory mu nie udowodniono!! Mieszka na starym majdanie wiec radze omijać to miejsce szerokim łukiem!!
W opowiadaniach poznajemy Jakuba z każdej chyba jego strony od wiejskiego debila, przez Jakuba detektywa, po egzorcystę wysokiej klasy. Dowiadujemy sie jak dzięki elektryczności można zabić utopce, jak sprytnie pozbyć się bimbru, gdy milicja wali do drzwi twojej chałupy.
Podczas czytania tego tomu odkrywamy, że Jakub ma też rodzinę. Co nie wierzycie, że taki pasożyt miał żonę?? Podobno była kiedyś taka kobieta, co się z nim związała. Ale wracając do tego, co wiemy to Jakub ma na pewno syna i wnuczka, zresztą wnuczek wdał się w dziadka i też ma skłonności do polowań na....
..bezpańskie psy.
Ale myślicie, że Jakub jest do dupy?? A ja wam powiem, że jeszcze nie było takiego: wampira, utopca, terminatora a nawet wiedźmina któremu Jakub nie dał by rady!! Nie wierzycie mi?? To zapraszam do czytania Kroniki Jakuba Wędrowycza!!
Książka ta składa się z 12 niezwykłych i specyficznych przygód, egzorcysty amatora oraz bimbrownika Jakuba, oraz jego 2 tego samego pokroju przyjaciół Semena Korczaszko i Józefa Paczenko.
Kim jest Jakub zapytacie?? No to już wam troszkę zdradzę. Urodził się podobno około 1900 roku, chociaż nie ma tego nigdzie udokumentowanego. Skończył trzy klasy szkoły podstawowej jeszcze za cara. Zapytacie, czemu tylko 3?? A bo szkoła mu się sama spaliła (ta jasne sama), a potem po prostu jak to twierdzi był już za stary. Czym się zajmuje?? A to taki stary bimbrownik, egzorcysta amator i jak twierdza inni hiena cmentarna, chociaż okradania grobów do tej pory mu nie udowodniono!! Mieszka na starym majdanie wiec radze omijać to miejsce szerokim łukiem!!
W opowiadaniach poznajemy Jakuba z każdej chyba jego strony od wiejskiego debila, przez Jakuba detektywa, po egzorcystę wysokiej klasy. Dowiadujemy sie jak dzięki elektryczności można zabić utopce, jak sprytnie pozbyć się bimbru, gdy milicja wali do drzwi twojej chałupy.
Podczas czytania tego tomu odkrywamy, że Jakub ma też rodzinę. Co nie wierzycie, że taki pasożyt miał żonę?? Podobno była kiedyś taka kobieta, co się z nim związała. Ale wracając do tego, co wiemy to Jakub ma na pewno syna i wnuczka, zresztą wnuczek wdał się w dziadka i też ma skłonności do polowań na....
..bezpańskie psy.
Ale myślicie, że Jakub jest do dupy?? A ja wam powiem, że jeszcze nie było takiego: wampira, utopca, terminatora a nawet wiedźmina któremu Jakub nie dał by rady!! Nie wierzycie mi?? To zapraszam do czytania Kroniki Jakuba Wędrowycza!!
Mam dzisiaj jakąś niemoc przy tworzeniu recenzji, a za Jakuba też bym się wzięła - to jeden z moich ulubionych [o ile nie ulubiony] bohater literacki.
OdpowiedzUsuńOOO to widzę że nie tylko mnie dopadła niemoc xD Ale jeszcze trzeba znaleść siły by Dreszcza dokończyć
Usuń