Zacznijmy od góry:
Stefan Bachmann - Dziwni: czy bym kupił tę książkę, jeśli musiałbym za nią zapłacić? Chyba nie, ale stwierdziłem, że jak dostałem ją w prezencie warto zaryzykować i sprawdzić czy Stefan to takie cudowne dziecko jak okrzyknęła go Fabryka Słów.
Katherine Applegate - Jedyny i Niepowtarzalny Ivan: książka, która kusiła mnie już dłuższy czas, głównie ze względu na wydawnictwo które ją wydało - CzyTam. Ostatnio na targach miałem możliwość podejść i porozmawiać z tym wydawnictwem i szczerze powiem coraz bardziej widzę ich sukcesy w przyszłości. A książkę wygrałem podczas jednego z konkursów na Granice.pl
John Flanagan - Drużyna. Tom 6 Nieznany Ląd: czy ta książka jest dla kogoś zaskoczeniem? Jako fan Zwiadowców i Drużyny, musiałem mieć najnowszy tom przygód Hala i całej drużyny Czapli!
Andrzej Niemczyk - Życiowy tie-break: Wydawnictwo SQN jest tym, które na obecnych targach najbardziej mnie kusiło. Za kupienie dwóch książek dodawało trzecią gratis - jak tu nie skorzystać z takiej oferty?! No więc skusiłem się, dwie książki miałem upatrzone już wcześniej ale gdy dowiedziałem się, że Pan Andrzej będzie w niedzielę, długo nie zastanawiałem się już nad trzecią książką i sięgnąłem właśnie po tę.
Stefan Czerniecki - Czekając na Duida: Książki Stefana, a mówię to śmiało można brać w ciemno i tak się spodobają! A że Stefan był gościem tegorocznych targów, to mówiąc szczerze jak bym nie kupił tej książki, to teraz na pewno bym bardzo żałował.
Olga Gromyko - Wierni Wrogowie: jedyna książka, którą udało mi się wylosować na targowym Spotkaniu Blogerów. Co z tego będzie - dowiecie się w przeciągu miesiąca.
Gordon Dahlquist - Przezroczysta fabryka dusz: o tej książce nie wiem kompletnie nic. Zdobyłem ją na wymianie książkowej w sobotę. I co z tego będzie - aż boję się pomyśleć.
Andrea Pirlo - Myślę, więc gram: biografia piłkarza legendy. Piłkarza, który lata największej kariery spędził w Milanie. Zespole, który kocham, więc czy mogłem przejść obojętnie przy tej książce? Już rok temu chciałem ją kupić, ale dopiero w tym roku sobie na to pozwoliłem.
Łukasz Orbitowski - Wigilijne psy i inne opowieści: jedyna książka, po którą szedłem z zamiarem kupienia u wydawnictwa SQN i jak wiadomo wyszedłem z dwiema innymi dodatkowo. Czy poza tym muszę tłumaczyć, czemu ją kupiłem?
Henryk Jerzy Chmielewski - Żywot człeka zmałpionego: Jeśli imię i nazwisko Wam nic nie mówi, to jak powiem Papcio Chmiel mam nadzieję, że zrozumieją wszyscy o kogo chodzi! A książka? Jest to biografia największego z Polskich rysowników, ojca Tytusa Romka i A'tomka. Człowieka, na którego komiksach wychowałem się! Po prostu jednego z mistrzów!
Za stosikiem jest jeszcze jeden prezent, jaki sobie sprawiłem, a dokładnie komiks o tym jak Tytus Romek i A'tomek pomagają królowi Jagielle w pokonaniu krzyżaków pod Grunwaldem. Miałem do wyboru jeszcze Powstanie Warszawskie, ale do bitwy pod Grunwaldem jest mi zdecydowanie bliżej.
A jako, że na targach jest wiele okazji do zgarnięcia autografów, zobaczcie od kogo tym razem udało mi się je zdobyć:
Stefan Czerniecki
Wojciech Cejrowski
Romuald Pawlak
Łukasz Orbitowski
Jacek Pałkiewicz
Marcin Mortka
Witold Vargas
Papcio Chmiel
Andrzej Niemczyk
Marcin Wolski
Nie tylko książkami człowiek żyje, z targów również wróciłem z kilkoma gadżetami, zobaczcie:
Fajnie było zobaczyć na żywo blogera, który jest tak pozytywnie zakręcony :) Mam nadzieję, że następnym razem uda się zamienić kilka słów, a nie tylko pozować do zdjęcia z pewnym czarnym pojemnikiem ;)
OdpowiedzUsuńPS. Gdybyś kiedyś w łódzkim "kręcił ogniem" koniecznie daj znać ;)
Aż boję się zapytać gdzie mnie dokładnie widziałaś i to jak mi odbijało :D Jasne, że tak do mnie trzeba albo podejść i zagadać albo po prostu stanąć przed mną wtedy sam się odezwę :D A ogniem jeśli tylko ktoś Nas zaprosi do Łodzi to będziemy :)
UsuńMam na mysli sesję fotograficzną na loterii blogerskiej ;) Jedna z tych w szalonej grupie Agnieszki Bruchal to ja ;)
UsuńCo szalona grupa - człowiek się wyrwał do ludzisk i od razu,że szalonych - u mnie nikt nie czyta, wiecie jakie to uczucie znaleźć się wśród swoich? xD
UsuńA nie szalona? Najbardziej na całych WTK ;)
UsuńCzy ja wiem? ale aż tak? xD wesoło chociaż było, a nie nudyyy ;)
UsuńOdkiełznałeś nieposkromionego Wojciecha Cejrowskiego! Ileż zdobyczy. Winszuję!
OdpowiedzUsuńJesteś mega, super że mogłam Cię poznać.
OdpowiedzUsuńSama nigdy nie kibicowałam żadnej drużynie w której grał Pirlo, ale jest klasą samą w sobie. Ponad klubowymi podziałami trzeba uznać jego wspaniałą grę.
Pozdrawiam :)
Ależ Ci zazdroszczę, że mogłaś być na targach :D
OdpowiedzUsuńJa też muszę kiedyś na nie pojechać!
"Mogłeś"* oczywiście - wybacz :D
UsuńWiesz co u mnie to jest proste. Miesiąc wcześniej biorę wolne w pracy, odkładam kasę, szukam noclegu u znajomych i jadę :)
UsuńBardzo miło było Cię poznać! I dziękuję za polecenie Bestiariusza słowiańskiego, nadal nie mogę się na niego napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńMi nie dał pomacać, ale łypałam kątem oka i staram się zapomnieć, że mam ochotę :P
UsuńAle czytałaś już? Jak wrażenia?
UsuńKasia a powiedziałaś, że chcesz zobaczyć? :D
Się wstydziłam, nie zauważyłeś jak onieśmielasz kobiety??
UsuńIvana kupiłam. Zachęcona namawianiem sprzedawczyni na stoisku. Nie miałam kompletnie zamiaru, nie czytuje ksiażek dedykowanych młodszym czytelnikom... Żadna z naszej trójki nie miała a jednak wszystkie wyszły z egzemplarzami (ja nawet dostałam torbę z Ivanem). Ale nie mogę przeżyć tego, że nie dostałam smyczy Metra 2033 - moja ulubiona seria książkowa. Kobieta mówiła, ze niedawno się skończyły :( I co teraz? Muszę kupić :( Miło Cię było poznać. Jak innych blogerów zresztą. Swoją drogą jak się czułeś na after-party jako rodzynek?
OdpowiedzUsuńJa smycz i bidon zdobyłem w piątek. I tylko na hasło, a bo ja jestem szczurem wrocławia. Ja wydawnictwo CzyTam uwielbiam jak troszkę poszukasz znajdziesz recenzję Złego Jednorożca i wywiad z Autorem książki. A co do Ivana niedługo pewnie przeczytam :)
UsuńUwielbiam P.Cejrowskiego :) Niezwykle inteligentny i mądry człowiek.
OdpowiedzUsuńPiękne nabytki! :D
PIękne zbiory;p to musiało być świetne być na targach i spotkać się z autorami.
OdpowiedzUsuńJa to uwielbiam co roku jadę i co rok mnie coś lub ktoś miło zaskakuje :)
Usuńczyli warto być. no nic może następnym razem się wybiorę.
Usuń